Trener mocno o dyrektorze akademii Legii: Wołaliśmy na niego „Hitler”

W czerwcu Legia Warszawa podpisała porozumienie o współpracy z pierwszoligową Pogonią Grodzisk Mazowiecki. W niedawnym wywiadzie dyrektor akademii Legii Marek Śledź zdradził, że był to efekt jego inicjatywy. Wypowiedź tę w ostrych słowach zakwestionował były trener Pogoni, Marcin Sasal.

Marek Śledź jest dyrektorem akademii Legii od 2022 roku. Wcześniej przez pięć lat sprawował tę samą funkcję w Rakowie Częstochowa. W przeszłości był związany także z Lechem Poznań. Był jedną z postaci, które z ramienia stołecznego klubu inaugurowały w czerwcu partnerstwo z Pogonią Grodzisk Mazowieckich, które ma potrwać przez najbliższe dziesięć lat.

Trener uderza w dyrektora akademii Legii. „Uważajcie na tego osobnika”

– Nieskromnie powiem, że sam pomysł był mojego autorstwa. Nie wymyśliłem go, wzorowałem się na projekcie Club NXT, który należy do Club Brugge. To klub autonomiczny, ale uznający unię personalną, finansową i szkoleniową z Club Brugge. Te elementy są przed nami – mówił niedawno Marek Śledź w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.

Na te słowa zareagował były trener Pogoni, Marcin Sasal, z którym drużyna wywalczyła w ubiegłym sezonie historyczną promocję z II do I ligi. Po awansie klub rozstał się z nim w atmosferze skandalu – został zwolniony dyscyplinarnie, zarzucano mu bycie pod wpływem alkoholu i agresywne zachowanie podczas jednego z meczów. Szkoleniowiec z kolei zapewniał, że to bzdura, zaś w klubie znęcano się nad nim psychicznie.

Sasal podał w wątpliwość wkład Śledzia w nawiązanie współpracy z Pogonią i przy tej okazji uderzył w dyrektora akademii Legi.

– „ Nieskromnie powiem, że sam pomysł współpracy z Pogonią Grodzisk był mojego autorstwa” stwierdził Pan Marek Śledź , który jest dyrektorem Akademii w Urszulinie od 2022 roku. Na łamach PS. W składach PGM od lat było wielu niechcianych w Legii zawodników. Wystarczy popatrzeć na składy z „ tej niby pomocy” i koncepcji z sezonów awansów Pogoni. Można też zobaczyć kto w tej Akademii grał przeciwko i na czym polega ta koncepcja szkolenia – napisał trener w mediach społecznościowych (pisownia oryginalna).

– Wiele mi ten artykuł wyjaśnił. Teraz będzie mi się żyło lepiej, spokojniej, ale uważajcie na tego osobnika – o czym opowiada, oszukuje, kituje przypisuje sobie i szkaluje tych co są od niego lepsi. Już na studiach na AWF w Warszawie wołaliśmy na niego „ hitler”. Uważajcie na siebie. Wszystkiego dobrego w 2026 roku – zakończył swój wpis szkoleniowiec.

Pogoń Grodzisk Mazowiecki ma za sobą udaną rundę w I lidze. Zespół prowadzony obecnie przez Piotra Stokowca spędza zimę na trzecim miejscu w tabeli, ze stratą punktu do miejsca dającego bezpośredni awans do Ekstraklasy.