Michał Janota jak Benjamin Button? Żyje w okolicznościach niezwykłych.
Koleje losu są nieobliczalne, o czym najlepiej dowodzi przypadek Michała Janoty. Piłkarza, którego życie doświadczyło kolejnymi porażkami, po których on w piorunującym tempie, łapał wiatr w żagle i szedł coraz wyżej. Nie poszło w walczącej o utrzymanie Koronie, wylądował w średniaku ligi ze Szczecina. Tam także się nie udało, to pora spróbować sił w zespole pucharowicza. Janota przebywa właśnie na testach w Śląsku i po dotychczasowych przypadkach niewykluczone, że przekona do siebie Tadeusza Pawłowskiego. Tak nakazuje myśleć „logika” w jego […]