Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI
Czy znasz legendy swojego klubu? Pomyślisz, że robię sobie jaja. Przecież to oni nadają tożsamość barwom i nazwiska podałbyś zbudzony w środku nocy. To im szyje się flagi, układa pieśni, to szacunek dla nich przekazuje się z pokolenia na pokolenie. Wiem, że siedemdziesiąt procent widzów na otwarciu stadionu przy al. Piłsudskiego nigdy nie widziało widzewskiej gry Bońka, Młynarczyka czy Wragi, a przecież nie miało to znaczenia: każdy nie tylko wiedział, ale też czuł, że to legendy i basta. Tak samo oczywiste będzie […]