Makuszewski wita się z Portugalią. Asysta i dobre zawody na początek
Jeżeli ktoś zastanawiał się, czy liga portugalska to dla Macieja Makuszewskiego – w końcu nie mówimy o gwieździe Ekstraklasy, a o piłkarzu notorycznie grającym poniżej potencjału – nie za wysoki poziom, może odetchnąć z ulgą. Absolutnie nie. Dzisiejszy debiut z Maritimo Polak może odfajkować na duży plus. W tym mocno spacerowym meczu zjadał resztę piłkarzy swoją dynamiką, szybkością i takim boiskowym chciejstwem. Brakowało mu jeszcze zrozumienia z partnerami, czasem zagrali za lekko, […]