Władza chciałaby, żeby teatr bezwzględnie służył idei, którą ona głosi
– Babę z brodą często serwują przedstawiciele ministra kultury, pana Glińskiego. On sam nie oglądał, a rozpoczyna się interpretacja bez obejrzenia materiału. Nie można opiniować, wyciągając rzeczy z kontekstu. Nie potępiać czegoś w czambuł, tylko dlatego, że dostało się parę donosów. Wierzę w to, że większość aktorów i reżyserów ma te granice wyznaczone, które nie są tak oddalone od przyjętych już granic. Ale sztuka zawsze będzie wykraczać poza nie i jeżeli zrobi to za daleko, to jest kwestia oceny widzów – […]