Battle of The Bridge – ciemniejsza strona derbów
– Wyciągając z tamtego spotkania kontekst, można było pytać, „dlaczego graliśmy tak agersywnie”. Ale wraz z kontekstem, w tamtej chwili? Moim zdaniem to było normalne. Normalne, że łapie się dziewięć żółtych kartek. Normalne, że próbuje się wybić oko rywalowi. Normalne, że brudnymi zagrywkami z półtorej godziny spotkania można by obdzielić kilka przepychanek pod remizą. Jaki więc, do cholery, to musiał być mecz, by takie zdarzenia uznać za kompletnie normalne? I co to za kontekst, który uzasadniał i usprawiedliwiał […]