Wizyta w fast foodzie nie pomogła. Termalica bezradna w Lubinie
Dopóki obie drużyny dysponowały taką samą liczbą piłkarzy, mecz był stosunkowo wyrównany. Przeraźliwie nudny, ale wyrównany. Na murawie nie działo się dosłownie nic, co – wnioskujemy po bardzo zachowawczym nastawieniu Termaliki – bardziej pasowało ekipie gości. Ale potem cały plan poszedł się… Trzeba było go wyrzucić do kosza. Babiarz otrzymał drugą kartkę i wyleciał z boiska, a Zagłębie zaczęło robić wszystko, co mu się żywnie podobało. Co do pierwszego żółtka […]