Golański na karuzeli. Petrescu obiecał cuda, a odchodzi po jednym meczu
Niespełna pół godziny do końca meczu o Superpuchar Rumunii. Steaua Bukareszt, mistrz kraju, rozpoczyna kontratak, ale szarżującego lewą stroną zawodnika czystym, eleganckim odbiorem powstrzymuje Paweł Golański. Podprowadza kawałek piłkę, podnosi głowę. Znów do przodu, znów głowa do góry. W końcu zagrywa doskonałą, mierzoną piłkę, którą napastnik ASA Targu Mures, Mircea Axente zamienia na gola. Asysta przy zwycięskiej bramce w debiucie, pierwszy mecz, pierwsza […]