Rooney zmieni branżę i zacznie grywać na weselach?
Wayne Rooney wpada w pole karne rywala jak do siebie, przeciwnicy nie mogą nic zrobić, są dla Anglika zbyt słabi i ten ich karci, pewnym strzałem pokonując bramkarza. Widzieliśmy to wielokrotnie, ale to już było i być może nie wróci więcej, bo Rooney ma do życiowej formy dalej, niż Wejherowo do Dubaju. Dlatego pewnie Wazza chce się przebranżowić i w doniesieniach angielskiej prasy chyba nie ma przesady – od teraz napastnik zamiast w pole karne, […]