Nie zadzieraj z proboszczem! Szatniany problem w Kielcach
Kręcimy się po środowisku od wielu lat i spotkaliśmy się już z kilkoma przypadkami, w których w różnych miejscach karty rozdają przedziwni ludzie. W gabinetach prezesów na wygodnym krześle stoją paprotki, a prawdziwej mocy sprawczej trzeba szukać gdzie indziej, czasami w miejscach nieoczywistych. I gdy całe nasze doświadczenie mocno sugerowało nam, że nie ma sensu się wiecznie dziwić, natrafiliśmy na przypadek Polonii Białogon. W tym małym kieleckim klubie, zapukanie do właściwych drzwi oznacza tyle, […]