Loris, luzik! Widzieliśmy już większych kasztanów między słupkami!
Zawalone dwa gole, przegrany finał Ligi Mistrzów, łzy, poczucie winy. Loris Karius został prawdopodobnie największym przegranym minionego sezonu. Ale uspokajamy Niemca – nie jest przecież pierwszym bramkarzem, który koncertowo dał dupy. I to w mniej lub bardziej spektakularny sposób. Mamy nadzieję, że zawodnik Liverpoolu da radę odpalić translator, który przetłumaczy mu nasz tekst, w którym być może znajdzie jakieś pocieszenie. Bo bywało gorzej… Oliver Baumann (Freiburg) vs. Hamburger SV […]