Santeri Hostikka, czyli pasażer na gapę
Ciemne chmury zawisły ostatnio nad głowami skautingu Pogoni Szczecin. Generalnie bardzo chwalonego, ale umówmy się – jeśli w tak krótkim czasie tracisz dwóch kluczowych piłkarzy ze względu na to, że gotuje im się pod kopułą, to coś jest nie tak. – To były nasze fatalne wybory pod względem charakterologicznym – powiedział ostatnio Super Expressowi Jarosław Mroczek, a przecież usposobienie zarówno Kozulja, jak i Spiridonovicia (szczególnie jego), wielką tajemnicą w środowisku nie było. […]