Niepozorny Ryan Taylor. Gdy już huknął – nie było co zbierać
Naprawdę lubimy, gdy niepozorny grajek, od którego niczego wielkiego nie oczekujemy nagle błyszczy jaśniej, niż największe gwiazdy światowego futbolu. Wiecie, “sombrero” w wykonaniu Danielewicza, jakieś dośrodkowanie krzyżakiem Jakuba Świerczoka, rulet Rafała Boguskiego… Dlatego z przyjemnością przypominamy dziś gola, którego strzelił Ryan Taylor z Newcastle. Właśnie – czy ktoś z was w ogóle wie, kto to Ryan Taylor? Cóż, czasem wydaje się, że piłkarz przyszedł na świat tylko dla jednej konkretnej akcji, […]