Młode, ale już gorące? Oczywiście derby Nowego Jorku!
Głód futbolu zaczyna doskwierać. Nałogowcy znają to uczucie – sprawdzasz kto gra, rozglądasz się za czymś piłkarsko krwistym, w czym można by zatopić kły, a tu nic, kompletnie nic. Miałkość nad miałkości. Dziś też tak właśnie jest: nie gra Copa America, nawet mundial kobitek pauzuje, więc rozkład jazdy wygląda groteskowo – jakiś puchar Estonii, Valerenga z kimś tam, parę sparingów… futbolowi bogowie ewidentnie na wczasach. No, chyba […]