W Europie mają zegarki, w Senegalu mają czas!
Już nawet przez moment przeszło nam przez myśl, że chyba faktycznie kończy się serial o sprzedaży Korony Kielce, ale… no nie, wyszło jak zwykle. Do panteonu szalenie poważnych inwestorów wykładających się na ostatniej prostej dołączyli dziś Senegalczycy. Wszystko było dogadane, wystarczyło tylko przelać miastu milion złotych i już można było zasiadać za sterem kieleckiego klubu. Pierwszy termin – przelewu nie ma. Drugi, wygasający dziś – wciąż nie ma. […]