„Portugalski Maradona“ znów popisuje się świetną techniką
Zapewne wiele jest zagrań, których nienawidzą bramkarze na całym świecie, ale gdybyśmy mieli teraz na szybko wymienić jakieś z nich, to wskazalibyśmy chyba na “dziury” zakładane im przez napastników, a także loby. Umówmy się – to bywa wyraz lekceważenia, a raczej nikt nie przepada za tym uczuciem. Dziś przypominamy gagatka, który lobem posługiwał się dość chętnie – genialnego skrzydłowego, Paulo Futre, który technikę i drybling miał na najwyższym poziome. W Portugalii był uznawany za tamtejszego Maradonę […]