Najlepsza miara zjazdu? Zamienić Ljuboję na Ljubljanę
Rok w piłce nożnej to cała epoka, czego najlepszym przykładem jest Miroslav Radović. Dwanaście miesięcy temu Serb, powszechnienie uważany za najlepszego piłkarza polskiej ligi, intensywnie przygotowywał się do pucharowego dwumeczu z Ajaksem. Nikt w Warszawie nie potrafił wyobrazić sobie Legii bez Radovicia, a sam Radović – zanim jeszcze ujrzał zera na chińskim kontrakcie – nie potrafił sobie wyobrazić siebie poza Warszawą. A dziś, niecały rok później, Serb […]