Cezary Kulesza wszedł w politykę i przegrał. Cenę zapłaci polska piłka
Ośrodek treningowy dla reprezentacji Polski mógł być jedyną rzeczą, która pozostanie po kadencji Cezarego Kuleszy. No, poza monografią afer oraz skandali, którymi prezes równa do (jeszcze) niedoścignionego Grzegorza Laty. Czyli jedyną wartościową rzeczą. Nie będzie. Kulesza znów zawalił. Tak, on sam, bo to on ubabrał się w polityce po pachy, a że postawił na złego konia, to oberwała cała federacja. Polski Związek Piłki Nożnej jeszcze nigdy nie był organizacją tak ściśle powiązaną […]