Reklama

mundial 1994

Anglia

Michał Mieszko Gogol: pod trzepakiem byłem Stoiczkowem

– Po upadku na rowerze do dziś nie mogę do końca wyprostować prawej ręki. Koledzy śmiali się, że jak skakałem do bloku, to nie byłem w stanie „dołożyć” tej kontuzjowanej i miałem dziurę. Idealna przestrzeń, przez którą przechodziła piłka. Pamiętam sytuację, kolega akurat stał w obronie. Mówię mu „OK., ja zamykam prostą, ty tylko asekuruj, spokojnie”. On: „Jasne!”. Skończyło się… takim strzałem w twarz, że kolega miał przeze mnie rozkwaszony nos – wspomina Michał Mieszko Gogol, […]
Rafal Bienkowski
0