Liga człeniowiacieje! Zatrzymajcie tę karuzelę mody!
Był sobie kiedyś taki człowiek. Człeniu właściwie. Nazywał się Jacek Bąk, był naprawdę solidnym obrońcą, dał sporo radości kibicom reprezentacji i klubów, w których występował. Jeszcze więcej radości przyniosły zaś jego kolejne kreacje, wśród których najlepsza wydawała nam się ta od “Mu-cciego”, ewentualnie “Massimo Uaciatty”. Po niej właśnie okazało się, że herosi jak człowiek-pająk czy człowiek-nietoperz to nie tylko postacie z komiksów, ale i niezwykli ludzie kroczący między nami, śmiertelnikami. […]