Atuty? Znakomicie siedzę na ławce
– Największy żart, który wykręciłeś? Całe moje życie jest żartem więc postawie na swoje narodziny. – Największy żart, który tobie wykręcono? Spłodzenie mnie. Opowiada Bartłomiej Szczęśniak, kolejna osoba po Olku Foglerze, Michale Kropiewnickim, Macieju Joczysie i Michale Madeju, którą przepytaliśmy w ramach naszego cyklu „Weszło z butami”. Zapraszamy.