Jednorazowy błysk Siwakowa. Ale za to jaki! Gol z połowy boiska
Zaciąg Maaskanta to także wielu grubo opłacanych, mało przydatnych najemników, do których można zaliczyć choćby Siwakowa. Jego transfer budził spore nadzieje, bo chłop dobrą grą w mocnym BATE zasłużył na kontrakt we Włoszech, a jako ciekawostkę warto powiedzieć, że jeszcze bardziej pozytywnie nastawieni byli… miłośnicy Football Managera, gdzie w jednej z wersji Siwakow był prawdziwą gwiazdą. Ostatecznie błysnął w zasadzie raz, ale oddajmy mu – zostanie zapamiętany. Tylko z tego, ale można […]