Nazista Stanowski odpowiada Kmicie
Jako że jestem osobą dość pomocną, udzieliłem kiedyś Marianowi Kmicie – szefowi sportu w Polsacie – rady, aby przestał pisać felietony w „Przeglądzie Sportowym”, ponieważ są tak nudne, że obniżają jego – Kmity, a nie Przeglądu, chociaż to drugie też – prestiż. Ta płynąca z dobrego serca rada wywołała jednak reakcję odwrotną od oczekiwanej: zamiast podziękowań za naprowadzenie na właściwe tory, dużą złość. Złość ta na sto różnych sposobów objawiała się […]