Reklama

Manolo

Weszło

Bęben Hiszpanii bije w Walencji. Reportaż z miasta pomarańczy

Przez miłość do piłki najsłynniejszy hiszpański kibic stracił rodzinę i sporo pieniędzy. Ale jak twierdzi, niczego nie żałuje. Manolo z uśmiechem nalewa piwo. Ma na sobie koszulkę z numerem 12 i baskijski beret. Płacę 2 euro i rozglądam się po „Twoim sportowym muzeum”. Tak nazywa się bar. Liczba piłkarskich pamiątek przytłacza, na ścianach wisi kilkadziesiąt bębnów. To z nimi od trzech dekad podróżuje po świecie Manuel Cáceres Artesero. Świat zna go jako Manolo el del […]
Piotr Tomasik
2