10 meczów w plecy i przełamanie z liderem. Ekstraklaso, kochamy cię!
Ekstraklaso, jaka ty jesteś przewidywalna. No żodyn się nie spodziewał! Żodyn! Przecież to takie banalne. Proste do przewidzenia jak wynik równania dwa plus dwa. Każdy, kto ogląda tę ligę dłużej niż dwa miesiące wiedział, czym to spotkanie pachnie. Mamy Wisłę, czyli drużynę, która po raz ostatni wygrała w sierpniu. Od dziesięciu meczów dostaje w mazak, zaliczając przy tym takie kompromitacje jak 0:7 przy Łazienkowskiej. Wielu uważa, że to wręcz […]