430 godzin siedzenia. Chyba najwyższa pora wstać z ławki…
Przy cotygodniowych podsumowaniach występów Polaków za granicą tylko dla formalności sprawdzaliśmy, czy przypadkiem nie podniósł się z ławki. Z reguły wystarczyło jedynie podmienić nazwę drużyny, z którą rywalizowała jego ekipa i było po sprawie. Zasiedział się – to określenie idealnie podsumowuje przygodę Łukasza Załuski z Celtikiem. Przygodę, która właśnie dobiega końca. Za kilka dni wygaśnie jego umowa, a propozycji nowej od władz klubu nie dostanie. Do ekipy The Bhoys dołączył jako 27-letni […]