Reklama

Kukesi

Liga Europy

Po pierwsze: nie spieprzyć najprostszej roboty…

Internet aż pęka od tego typu filmików. Kolarz jadący bez trzymanki z rękoma wysoko w górze nagle wyprzedzany przez jakiegoś zdeterminowanego wariata zza pleców. Biegacz odpuszczający finisz i dający się wyprzedzić na ostatnich metrach. Pajacujący bokser powalany jakimś ciosem ostatniej szansy przez rywala w ringu. Nawet najprostszą robotę da się spieprzyć. Nawet wygrywając 3:0 na wyjeździe można wdepnąć w gówno w rewanżu. Co gorsza – o ile o boisko jesteśmy w miarę […]
redakcja
3