Capdevila piłkarskim hipsterem. Ale nikt nie zarzuci, że idzie za kasą
Piłkarz stawiający pieniądze na pierwszym miejscu i decydujący się w tym celu na wojaże w najbardziej egzotyczne zakamarki świata? A tam, nuda. Przykłady można przecież mnożyć, zaczynając od Chin, przechodząc przez Uzbekistan, aż po Zatokę Perską. Rzadko się jednak zdarza, by piłkarz zadziałał w kompletnie odwrotną stronę. A to właśnie zrobił Joan Capdevila. Hiszpański mistrz świata i Europy postanowił wznowić karierę po roku przerwy, ale bynajmniej nie po to, by gdzieś na Bliskim lub Dalekim Wschodzie […]