“Pieprzyć was. Jestem bogaty i mam Atletico”. Wszystkie szaleństwa Jesusa Gila
“Nadaje się tylko na targ rybny” – mówił o piłkarzu, za którego wydał kupę szmalu. Zamiast kurtuazji, życzył Realowi by wsadził sobie tytuł w dupę, a z prezesem Composteli chciał się bić pod gmachem sądu. Ajax Amsterdam nazwał FC Kongo, bo grało tam kilku czarnoskórych, do tego zwalniał, zwalniał i jeszcze raz zwalniał. Atletico za jego czasów rządziła jedna zasada: prezes ma zawsze rację. Ale kto zrobił dublet dla Rojiblancos? On. […]