Przed walką Gołoty Michalczewski poszedł po piwo. Jak wrócił… było po wszystkim
Kopalnia anegdot. Napisanie, że jest encyklopedią boksu byłoby pochlebstwem dla większości opasłych tomideł. Historyk szermierki na pięści. Czuł płytki oddech pokonanego Mayweathera i ciężar opadającego na ring ucha Holyfielda. Janusz Pindera. Człowiek, który najpierw ostrzeże, iż nie za bardzo lubi mówić o sobie, po czym wygłosi fascynujący kilkugodzinny wykład. Zadanie „wywiadowcy” jest banalnie proste. Wystarczy mu nie przerywać. Jak to jest mieć lepszą miejscówkę niż Jack Nicholson i Madonna? […]