United nie ma jeszcze kształtu, w którym można się zakochać. Nieudany debiut Amorima
Marazm, poczucie beznadziei, traconego czasu i marnowanie potencjału od wielu miesięcy towarzyszyły kibicom Manchesteru United. Przyjście Rubena Amorima traktowano zatem jako powiew świeżości i nowe otwarcie. Z dnia na dzień Portugalczyk nie zdołał jednak poradzić sobie z wszystkimi problemami trapiącymi Czerwone Diabły i w debiucie tylko zremisował z drużyną ze strefy spadkowej. Pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. Ruben Amorim wziął sobie to mocno do serca i choć na konferencji prasowej zapewniał, […]