Widzew w ostatniej chwili stracił punkty, a my straciliśmy 80 minut życia
Szubienica, Miedź z Widzewem, broń – dobry losie, weź mnie przed tym chroń. Gdyby Quebo piątkowy wieczór rozpoczął z pierwszą ligą, być może tak brzmiałby od dziś refren jego niedawnego przeboju. Meczyk zapowiadał się całkiem fajnie, liczyliśmy, że piłkarze z Legnicy i Łodzi sprawią, że nie zatęsknimy za niegrającą Ekstraklasą, ale zostaliśmy przez nich strasznie przeczołgani. Ciekawa była sama końcówka, z doliczonym czasem łącznie jakieś 10 minut, ale kto odda nam […]