Cruyff znowu ponarzeka. Ale jakie to ma znaczenie?
Robben jest na tym mundialu najszybszy. Urywa się obrońcom. Zmienia kierunki. Przyspiesza tak, że znowu pędzi od połowy, mija dwóch rywali, ale tym razem nikt nie policzy mu 37 km/h i nie powie, że ośmieszył Ramosa jak dziecko. Chilijczycy postawili twardsze warunki niż Hiszpanie. Robben nie strzelił gola. Ale swoje zrobił. Holandia po dwóch golach w końcówce wygrywa z Chile i zajmuje pierwsze miejsce w grupie. Johan Cruyff znowu ma materiał na felieton. Znowu […]