Sandecja wraca do historycznego herbu. I bardzo dobrze
Zmiana herbu w polskich warunkach nie jest zjawiskiem częstym. Wystarczy, że w szatni można zamontować obrotowe drzwi, a praca trenera przypomina los cygańskiego koczownika. Przynajmniej znaki są ostoją stabilności. Niemniej pożegnanie herbu Sandecji całkowicie rozumiemy. Gratulujemy kibicom, że dopięli swego. Swego czasu robiliśmy wywiad z Kubą Malickim, specjalistą od piłkarskich herbów. Zapytany o najbrzydsze znaki polskich klubów, bez wahania wskazał między innymi Sandecję. Najbrzydsze herby znanych […]