Henryk Sawka: satyra nie musi być rechotem
– Dla mnie tenis jest najlepszą metaforą życia. Nieraz bywało, że prowadziłem 5:1 w gemach, miałem piłki meczowe, a jednak przegrywałem. Ostatnio zajrzał do nas na chwilę Wojtek Fibak i widząc mnie w takiej ostatniej akcji powiedział „już wygrałeś”. On sobie poszedł, a ja przegrałem z Karolem Strasburgerem 7:5! W tenisie, jak w życiu, do końca masz szanse – mówi w rozmowie z Weszło Henryk Sawka, czyli człowiek, na którego rysunkach wychowuje się […]