Klub Radovicia awansował. Ale co z Radoviciem?
China Hebei Fortune, gdyby ktoś zapomniał – klub Miroslava Radovicia, zrealizował zadanie postawione przez bogatego właściciela i awansował do tamtejszej ekstraklasy. Sukces, ale praktycznie bez udziału Serba, który występując w ledwie pięciu meczach uzbierał dwa gole. Winna tak nędznemu bilansowi jest kontuzja barku, dodatkowo pogłębiona przez błąd lekarski. W obliczu jeszcze dłuższej przerwy, zawodnik poprosił o przesunięcie do rezerw, by nie blokować miejsca innemu obcokrajowcowi. Problem w tym, że rehabilitacja przedłuża się, […]