Miedź walczy o utrzymanie bez bramkarza. Może się nie udać…
Miedź Legnica po awansie do Ekstraklasy zaczęła robić wszystko inaczej niż reszta. W lidze, w której trenerom od tempa karuzeli szaleje błędnik – oni podpisali ze szkoleniowcem pięcioletni kontrakt. W lidze, w której beniaminek chowa się zwykle za podwójną gardą i strzela głównie po kontrach – oni próbują ataku pozycyjnego. Wreszcie w lidze, w której kluby przynajmniej starają się mieć bramkarza, oni wystawiają Antona Kanibołockiego. Jest to jednak przebieraniec pierwszej wody. Być […]