Człowiek o wielkiej klasie, który nie umie być skur…ynem. Prześwietlamy Marcina Dornę
Niektórzy mówią o nim jako o łagodniejszej kopii selekcjonera pierwszej reprezentacji. Jako o „Nawałce U-21”. Człowieku stworzonym do tego, by kiedyś przejąć schedę w najważniejszej drużynie w kraju. Bo Marcin Dorna parę lat temu świadomie wybrał ścieżkę rozwoju, prowadzącą go ku polskiej kadrze, z której podniósł już przecież nawet medal – brązowy – mistrzostw Europy. Ścieżkę wyboistą – w ostatnich dniach nawet bardzo – ale też niezwykle prestiżową, bo z każdym […]