Giannis Papadopoulos. Pierwszy, który nie udaje Greka
Gdy pojawił się w Cracovii, Janusz Filipiak wyraźnie rozbawiony – mieszając fakty z własnym “widzi mi się” – stwierdził, że to ważne: zebrać doświadczenie, jak się gra w 78. lidze świata. Miał wrażenie, że udało mu się ściągnąć do Krakowa kogoś z innej bajki. Przyzwyczajonego do innej, lepszej piłki. Problem w tym, żeGiannis Papadopoulos do świata tych wielkich niegdyś aspirował… I na aspiracjach się skończyło. W Ekstraklasie świetnie tylko zaczął. Ostatnie jego mecze […]