Suarez Show w Sao Paulo. Gerrard w rytmie “Why Always Me?”
Jeszcze miesiąc temu wożono go na wózku. Jeszcze kilka dni temu wiele osób, także w Urugwaju, obwiniało go za porażkę z Kostaryką. Takie pretensje musiały boleć – to przecież zarzuty, że nie założył blokady, że nie zaryzykował zdrowiem. Ale dzisiaj w pomeczowym wywiadzie właśnie tym osobom między innymi zadedykował swoje One Man Show. Płakał jak bóbr w barwach Liverpoolu na koniec sezonu, teraz powtórka, ale z zupełnie innych powodów, w barwach Urugwaju. Dwa […]