Upiór uciekł z piekła. Futbol w szponach Envera Hodży [REPORTAŻ]
Enkeleid Dobi prosi, żeby o Albanii pisać dyplomatycznie. Chwali się, że rodzimy alfabet liczy trzydzieści sześć liter. I jest o cztery znaki bogatszy niż polski. Ponoć w tym języku wyrazić można więcej. Trzeba więc opowiedzieć o kraju, w którym komunistyczne władze internowały prawie pięćdziesiąt dziewięć tysięcy ludzi, trzymały za kratkami ponad trzydzieści cztery tysiące więźniów, skazały na śmierć w obozach pracy siedem tysięcy osób, zamordowały sześć tysięcy, a torturami […]