Trela: Efekt kuzyna Richarda. Powrót do elity racją stanu polskiego futbolu
Sukces bierze się z przekonania, że się da. A da się je nabrać tylko budując indywidualną i zbiorową historię małych zwycięstw. Dopiero gdy polscy piłkarze przywykną, że ich rywalami są Modrić czy Ronaldo, dopiero gdy zaczną granie z nimi traktować jak kolejny dzień w biurze, będzie można myśleć o ich pokonywaniu. Gra w dywizji B oznacza, że okazje do takich spotkań będą jeszcze rzadsze. A to dla polskiego futbolu fatalna wiadomość. Jeszcze zanim gol Andrew […]