„Ale, że Dudka znowu nie wzięli…”. Ferdinando De Giorgi wybrał żołnierzy na Eurovolley
„Fefe” miał pokazać swoją karteczkę z nazwiskami już w niedzielę wieczorem, ale ostatecznie zrobił to dziś. Obyło się bez większych niespodzianek, bo tak naprawdę nie mogło ich być. Teraz jednak nasi siatkarze – bez strachu przed odstrzeleniem tuż przed samym turniejem – mogą już w spokoju szykować się do inauguracji mistrzostw Europy na Narodowym. I co tu dużo kryć, brak medalu na własnym podwórku będzie sporą wtopą. Jeśli mamy być szczerzy, to kręciliśmy […]