Kroplówka z magnezem większa niż 100 ml to już jest doping
Jakiś czas temu informowaliśmy o „innowacyjnych” metodach Daniela Purzyckiego, który jako – znów cudzysłów – „trener” w Pogoni Siedlce, ordynował swoim piłkarzom kroplówki, zamiast bawić się w taktykę czy mikrocykle. Co było w tym szczególnie ciekawego to fakt, że miało nie chodzić o przyjmowanie substancji niedozwolonych, ale o przedawkowanie tych dozwolonych. Całość: KLIK. Jak to w ogóle możliwe? Rozmawiamy z Michałem Rynkowskim, dyrektorem Polskiej Agencji Antydopingowej. – Trzeba ten temat wyklarować. […]