Niepoważna kadra z poważnymi problemami. Czekam na Italię lat 90.
Gdybym pisał tekst o Italii, najchętniej sparafrazowałbym Paolo Sorrentino. Zamiast „Wielkie Piękno” dałbym w tytule „Wielkie Gówno”. Sprzedałem te dwa zdania już wczoraj na Twitterze, ale teraz pomyślałem, że to dobre wyjście, by Włochom faktycznie poświęcić kilka akapitów. Przyjęło się, że Serie A nikt nie ogląda, ale każdy ma na jej temat swoje zdanie. Moje jest takie, że włoska piłka nie może być poważna, jeśli atak reprezentacji opiera na niepoważnym Balotellim. Kiedy widzę jak […]