“Odbierałem dwa, trzy telefony dziennie. A zagrałem kilka minut”
Dziesięć lat temu Bartka Kędzierskiego wypatrzył Adam Nawałka. Wziął pod swoje skrzydła do pierwszej drużyny GKS-u Katowice. Dał szansę debiutu w pierwszej lidze. Polecił też Michałowi Globiszowi w juniorskiej reprezentacji Polski. Po pierwszoligowym debiucie wokół osiemnastolatka zrobił się niezwykły szum: wywiady, reportaże wideo, ciągłe telefony. Przyczyna? Kędzierski: – Wiadomo, że niecodziennie spotyka się chłopaka, który nie ma ręki, a jakoś się realizuje w piłce. Wielkiej kariery […]