Niestety, to nie był za dobry dzień dla “Przeglądu Sportowego”
Niewtajemniczeni mogą nie wiedzieć, że gazety mają tzw. mutacje. Czyli w Warszawie czytelnik dostaje co innego niż na przykład w Kielcach albo Krakowie. Zazwyczaj chodzi o pierwszą stronę. Ktoś dostaje Legię, ktoś Wisłę, kto inny Lecha. Stara jak świat sztuczka, by podwyższyć sprzedaż. No i „Przegląd Sportowy” zastosował mutację, ale poszedł zdecydowanie za daleko. Sami popatrzcie… Już? Zauważyliście? „Niestety, kielczanie wyrównali…” W Poznaniu pewnie właśnie tak myślą – niestety, kielczanie […]