Reklama

Antonijo Jezina

Weszło

Kto rano wstaje, ten gra w pierwszym składzie. Ciekawy przypadek śpiocha z Zagrzebia

Na pewno zdarzyła wam się kiedyś sytuacja, że zaspaliście do pracy. Ogarniacie się w popłochu, zapominając nawet o porannej toalecie. Jeśli owa praca jest w waszej okolicy, to jeszcze pół biedy. Każdemu może się to przytrafić, więc szef powinien zachować się dosyć wyrozumiale. Gorzej, gdy macie akurat polecieć w delegację do innego kraju. Wtedy sprawa trochę się komplikuje. Był poniedziałek, w miarę wcześnie, bo jeszcze przed godziną 10. Gdy drużyna Dinama […]
redakcja
0