Zgutczyński: „Śmieszą mnie ołtarzyki w domach byłych piłkarzy”
Przychodzimy w styczniu na stadion, a tam śnieg, co we Francji zdarza się rzadko. Trzeba sprzątnąć, Guy Roux mówi, że bierzemy łopaty i do pracy. Cantona na to: ja jestem od grania, a nie od sprzątania. Zwrócił się do niego Martini, czyli nie pierwszy lepszy facet: nie gwiazdorz, tylko chwytaj za łopatę. To Cantona podszedł do niego i walnął go z główki. Jego nawet Guy Roux się bał – opowiada Andrzej Zgutczyński, były piłkarz między innymi Górnika Zabrze, Bałtyku […]