Ale że Dudka na mundial nie wzięli?
Święta. Impreza rodzinna. Obok ciebie siedzi wąsaty wujek Stefan, o którym wiesz tyle, że lubi sypnąć najmniej śmiesznymi żarcikami świata, w kółko gada coś o PGR-ach, a tak w ogóle „za jego czasów to było, nie to co teraz”. Po drugiej stronie ciocia Marysia, zapalona kibicka, która wciąż forsuje teorię, że gdyby nie zamknięty dach, to jednak byśmy na Euro tych Greków pyknęli. O czym tu z nimi gadać? Siłą rzeczy za chwilę braknie tematów. A wtedy przychodzi z ratunkiem […]